
Imprezowe S.O.S. – co zrobić gdy opryszczka lub przeziębienie chcą zepsuć ci zabawę?
2/7. ... gdy bierze cię przeziębienie?
Do pionu ustawia cie apteczne preparaty na jego objawy. Jest ich mnóstwo. Ale pomoże ci także dogrzanie organizmu. – Gorąca kapiel, gruba piżama, szalik, kwadrans w saunie. I bulion z dużą ilością warzyw. Rozgrzeje i dostarczy witamin – mówi dr Marzena Gajewska. – Warto też przyjąć większe dawki witaminy C, wzmocni odporność. I pić rozgrzewające herbaty – poleca. Pojawił się kaszel? Pomogą łagodzące ochronne syropy. A może zaczyna boleć cię gardło? Tabletki do ssania przyniosą ulgę, ale... na krótko, 15–20 minut. Lepsze efekty daje płukanie gardła, kilka razy w ciągu dnia. Najlepiej naparem z rumianku, szałwii (nie gorącym, w temp. ok. 36°C), ale też roztworem sody (łyżeczka na pół szklanki wody), bo soda działa łagodząco i ściągająco. Jeśli zaś czujesz, jakbyś miała jeża w gardle, płucz je wodą z dodatkiem oliwy – zadziała łagodząco i nawilżająco na śluzówki. Podobny efekt da również zjedzenie kisielu. Ten od razu ukoi podrażnione tkanki.
A CO Z SOLĄ, ROBIĆ NIĄ PŁUKANKI? To jeden z bardziej popularnych domowych sposobów na ból gardła. Lekarze jednak odradzają. Słaby roztwór nie odkazi śluzówek i nie zmniejszy bólu. A mocny? Jego słony smak owszem, odciągnie uwagę od dyskomfortu i zaszkodzi wirusom czy bakteriom, ale jednocześnie podrażni delikatną błonę śluzową gardła, już i tak uszkodzoną przez infekcję.